Dlaczego tak usilnie staramy się zaplanować życie? Im bardziej szczegółowo je planujemy, tym większy spotyka nas zawód w przypadku niemożności zrealizowania planu punkt po punkcie. A gdyby tak pozostawić wszystko ślepemu trafowi, tak zwanemu losowi, który ludzie często nazywają „przeznaczeniem”? Czym jest to tajemnicze przeznaczenie? Splotem zdarzeń losowych, których konsekwencje powodują kolejne sploty zdarzeń... Nie wierzę w przeznaczenie, nie zgadzam się z jego powszechną definicją, że wszystko jest gdzieś zapisane. Zdarzenia zapisuje życie dopiero w chwili, kiedy stają się przeszłością. Wierzę natomiast w to, że nasze wybory otwierają przed nami lub zamykają pewne drzwi. Nie znaczy to jednak, że możemy przeżyć życie zgodnie z własnym planem. Możemy je jedynie ukierunkowywać. Przyszłość pokaże co się wydarzy, po co więc mamy jej ciągle przeszkadzać tworząc własną jej wizję, zapewne błędną?
sobota, 27 grudnia 2008
Planowanie
Dlaczego tak usilnie staramy się zaplanować życie? Im bardziej szczegółowo je planujemy, tym większy spotyka nas zawód w przypadku niemożności zrealizowania planu punkt po punkcie. A gdyby tak pozostawić wszystko ślepemu trafowi, tak zwanemu losowi, który ludzie często nazywają „przeznaczeniem”? Czym jest to tajemnicze przeznaczenie? Splotem zdarzeń losowych, których konsekwencje powodują kolejne sploty zdarzeń... Nie wierzę w przeznaczenie, nie zgadzam się z jego powszechną definicją, że wszystko jest gdzieś zapisane. Zdarzenia zapisuje życie dopiero w chwili, kiedy stają się przeszłością. Wierzę natomiast w to, że nasze wybory otwierają przed nami lub zamykają pewne drzwi. Nie znaczy to jednak, że możemy przeżyć życie zgodnie z własnym planem. Możemy je jedynie ukierunkowywać. Przyszłość pokaże co się wydarzy, po co więc mamy jej ciągle przeszkadzać tworząc własną jej wizję, zapewne błędną?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz