poniedziałek, 17 listopada 2008

ludzie ludziom...


Wielką siłę ma postęp techniczny, cywilizacja sieje w nas spustoszenie tak ogromne, że bez telefonu czy gps-a stajemy się bezradni. Straciliśmy zdolność proszenia obcych o pomoc. Co gorsza, straciliśmy wiarę w otrzymanie tej pomocy. Sami wypracowaliśmy w sobie konieczność bycia zdanym wyłącznie na siebie. Paradoksalnie z biegiem lat, mimo dodatniego przyrostu naturalnego, człowiek oddala się od człowieka.
Na szczęście nie wszyscy daliśmy się zwieść tej ułudzie lepszego bytu i uparcie wierzymy w drugiego człowieka.

Brak komentarzy: